Sesja z dziadkami i pradziadkami, była i jest jedną z najpiękniejszych sesji jaką zrobiliśmy.
Dlaczego tak bardzo jesteśmy nią zauroczeni? Bo nieświadomie, naprawdę nieświadomie opowiedzieliśmy piękną historię tej rodziny.
Cały czas się szkolimy, uczęszczamy na różne kursy dzięki, którym doskonalimy się w swoim fachu i od niedawna uczęszczamy na szkolenie związane z opowiadaniem historii. Bo oczywiście EMOCJE są bardzo ważne, ale historia musi to zespoić. Dlatego gdy obejrzeliśmy kadry z tej sesji nie mogliśmy powstrzymać uśmiechu na twarzy.
Ta historia żyje!
Jesteśmy z niej ogromnie dumni. Bo gdy musimy pracować z starszymi osobami zawsze trochę się obawiamy.
I nie zrozumcie nas źle, nie boimy się ludzi, lubimy przebywać z Dziadkami, bo opowiadają oni zawsze TAKIE HISOTRIĘ, że moglibyśmy siedzieć i siedzieć. I nawet nie muszą być to nasi Dziadkowie! I właśnie z tego powodu, że Dziadkowie wiedzą tak dużo to dlatego, bo sami wiele przeżyli i wiemy, że za ich czasu fotografia wyglądała inaczej. Dlatego przychodząc na tę sesję, baliśmy się, że nie przekażemy im czym są dla nas zdjęcia, czym jest historia na zdjęciach, jak robi się dziś sesje.
I nie zrozumcie nas źle, nie boimy się ludzi, lubimy przebywać z Dziadkami, bo opowiadają oni zawsze TAKIE HISOTRIĘ, że moglibyśmy siedzieć i siedzieć. I nawet nie muszą być to nasi Dziadkowie! I właśnie z tego powodu, że Dziadkowie wiedzą tak dużo to dlatego, bo sami wiele przeżyli i wiemy, że za ich czasu fotografia wyglądała inaczej. Dlatego przychodząc na tę sesję, baliśmy się, że nie przekażemy im czym są dla nas zdjęcia, czym jest historia na zdjęciach, jak robi się dziś sesje.
Bo wiecie, Dziadkowie ubierali się pięknie, robiono jedno zdjęcie i koniec. A teraz? Cała seria, jakieś historie, a po co to? Jak tu przekazać tym kochanym Dziadkom to co siedzi w naszych głowach i sercach. Czasem gdy sami opowiadamy coś naszym Dziadkom to brakuje nam słów by wyjaśnić dla nas proste rzeczy.
ALE NIE!
Pomyliliśmy się, bo Państwo Dziadkowie, których zaraz poznacie doskonale nas zrozumieli, wiele nie musieliśmy mówić. Oni wiedzieli.
A potem od Pani Babci usłyszeliśmy coś pięknego "Jak dobrze, że te zdjęcia są znienacka, nie ustawiane i nie pozowane".
Serce zabiło nam szybciej z radości. Bo nasza praca, nasz rozmowa podczas sesji, nasz pomysł - został doceniony. I to przez kogo! Przez samych Dziadków!
Dlatego bardzo chcielibyśmy podziękować WSZYSTKIM, którzy brali udział w tej sesji! To dzięki wspólnej pracy opowiedzieliśmy taka piękna historię!
Dziękujemy Wam za zaufanie, za to, że z jakiegoś (nie ważne jakiego) powodu zaufaliście nam i daliście wolną rękę!
DZIĘKUJEMY!
Ta historia powstała dzięki Wam!
































Nasze ulubione zdjęcie. Pradziadek poprawiający włosy prawnuczce.
Niby taki prosty gest.
Wiecie jak my rozumiemy ten kadry?
Dzieci zawsze patrzą w przyszłość i często bywają zamyślone, marzą i nie zważają na to co dzieje się tu i teraz. Ale zawsze za nami stoją dziadkowie, pradziadkowie, który asekurują nas w życiu. Gdy upadamy podkładają poduszkę, a gdy zmaślamy się na sesji zdjęciowej poprawiają włosy abyśmy dobrze wyszli na zdjęciu.






A kiedy powiedzieliśmy na sesji "no to teraz Dziadkowie się całują", dziadkowie od razu wybuchli śmiechem.
Kochamy <3

