Sesja narzeczeńska to nic innego jak sesja PO TYM WAŻNYM DNIU, kiedy to ONA powiedziała „Tak, chcę zostać Twoją żoną!”
Gdzie taka sesję zrobić?
Gdzie tylko Wam się marzy! Możecie postawić na naturę, wodę, lasy, łąki albo uderzyć w zamki i pałace, również możecie udać się do studia albo zrobić taką sesję w domu! Możecie zrobić ją o wschodzie słońca, zachodzie albo w samo południe, jak chcecie! Mieliśmy parę, którą na sesję narzeczeńską wybrała ogród lawendy, dlaczego? Gdyż przewodnim elementem ich wesele jest właśnie lawenda.
A kiedy robić taką sesję?
Możecie zrobić ją kilka dni przed ślubem albo od razu po zaręczynach! Albo zrobić przed ślubem i po zaręczynach, nie musicie mieć jednej takiej sesji, ale pamiętajcie aby powiedzieć o tym fotografowi, wtedy zwróci uwagę na detale 😉 Niektórzy Panowie oświadczają się podczas sesji zdjęciowej co jest przepiękne!
No dobrze! Wiemy już co to jest sesja narzeczeńska i wiemy kiedy i gdzie ją robić, ale PO CO JĄ ROBIĆ?
Będziemy banalni ale na początku powiemy… aby mieć piękne wspomnienia. Aby kiedyś siąść na ławce przed domem i wnuczętom pokazać Wasze zaręczyny.
ALE
Nie tylko po to. Bo zdjęcia z sesji narzeczeńskiej mogą się Wam przydać!
I tak możemy wyróżnić:
- zaproszenia! Wiele par wykonuje sesje narzeczeńskie aby później kadry umieścić na zaproszeniach na ślub! Dzięki temu zaproszenie to jest WASZE! Od góry do dołu. Kiedyś zaproszenia były STANDARDOWE „Szanowny Panie/ Szanowna Pani mamy zaszczyt zaprosić…” później kombinowano „Cześć! Wpadniesz na nasze wesele? Ślub będzie … a później zapraszamy Cię na zabawę …”. Na komunii mojego rodzeństwa drukowaliśmy zaproszenia już z imionami gości i tak na zaproszeniach widniały napisany „Zapraszamy nasza cudowną siostrę Olę i szwagra Tomka” lub „Ciocię Basię” albo „Babcię i Dziadka”. Dzięki temu zaproszenia się ciekawe, piękne i spersonalizowane, a jeśli dodacie swoje zdjęcie to będzie piękna kropka nad „i” w WASZYM zaproszeniu.
- ozdoba sali! Na sali możecie powieści odbitki, nie tylko z sesji narzeczeńskiej ale też Wasze zdjęcia gdy byliście mali. Dzięki temu stworzycie spójną i piękna historię Waszego życia. A obiecuje, że nie jeden gość zatrzyma się przy Waszych zdjęciach.
- ozdoba wejścia! Nie tylko na Sali mogą znaleźć się Wasze zdjęcia, ale możecie też powitać gości dużym zdjęciem przy samym wejściu na salę bądź w kościele. Co dają zdjęcia na sali? Gdy widzę na ślubach zdjęcia młodych czuje, że w pełni poświęcili się organizacji ślub, chcieli stworzyć je takie jakie ONI chcą. Pragnęli wszędzie dać cząstkę siebie i BARDZO DOBRZE! To ich ślub! Kiedyś przy alkoholu, placku na pożegnanie lub przy krówkach widniały imiona młodych, dziś zamienia się to na zdjęcie!
- prezent dla rodziców! Możecie zebrać Wasze wszystkie zdjęcia, z dzieciństwa, ze szkoły, z sesji narzeczeńskiej i dać w prezencie rodzicom np. jako album! Możecie też poczekać na zdjęcia z ślubu i dołączyć je do prezentu. Prezent może być też w postaci odbitek lub obrazów na ścianę!
- Mamo, tato zaręczyliśmy się! A tak! Możecie za pomocą zdjęć poinformować rodziców o zaręczynach! Zdarzyło nam się i to! Jeszcze tylko zorganizować imprezę, wtajemniczyć w to fotografa i niech zrobi zdjęcia z reakcji rodziców! To dopiero byłaby pamiątka!

OKEY! To już wiemy, po co robić zdjęcia. Fajna sprawa dzięki!
Ale to nie wszystko, bo jest jeszcze NAJWAŻNIEJSZA SPRAWA!
Poznaj swojego fotografa!
Dzięki sesji narzeczeńskiego dowiesz się jak pracuje Twój fotograf, jak zachowuje się na sesji, jest miły czy ustawia, czy stawia na emocje, a może woli pozowane zdjęcia, czy dobrze radzi sobie w plenerze czy tylko działa w studiu? A jakie będą efekty? Czy takie jak na stronie? Na stronie są piękne, ale czy wszystkie takie będą? A jak wygląda sesja zdjęciowa? Jak trzeba się ubrać? Czy fotograf mi pomoże, podpowie jak się ustawić? A jak ja wychodzę na zdjęcia? Co trzeba się całować?!
Dzięki sesji narzeczeńskiej dostaniesz odpowiedzi na wszystkie te pytania i jeszcze wiele innych. Okey, pewnie jak wybierałaś/eś fotografa to przejrzałaś/eś jego portfolio, ale tam nie ma wszystkich zdjęć. Albo np. są tylko zdjęcia z gór, a tych chcesz nad morzem. Dzięki sesji narzeczeńskiej zobaczy jak pracuje fotograf, czy pomoże Ci podczas przygotowań i podczas sesji. Możecie ocenić jak się Wam z nim współpracuje, zobaczycie też efekty Waszych zdjęć. Dzięki czemu będziemy spokojniejsi w dniu ślubu!


Ci wszyscy ludzie na tych zdjęciach są tacy piękni, jest tyle emocji, jak fotograf to robi?
Fotograf często robi co może, opowiada żarty, lepsze lub gorsze… Wygłupia się, rozbawia Was, zadaje czasem prywatne i intymne pytania po to by wzbudzić Wasze uczucia i emocje. Dużo zależy od fotografa, oczywiście ale bez Was nic by nie wyszło. Dzięki sesji narzeczeńskiej sami uczycie się jak pracować na zdjęciach, jak wychodźcie na zdjęciach, który bok jest lepszy, co robić częściej a czego lepiej unikać. I najważniejsze jak pracuje Ci się z drugą osobą (narzeczonym/narzeczoną). Często Panie mają już pierwsze sesje za sobą i wiedza co i jak, lecz zapominają, że zazwyczaj pozowały same a na tej sesji jest Was dwoje. No właśnie i jak tutaj z tym narzeczonym zapozować? Często też sesja narzeczeńska jest pierwsza sesją Panów, którzy nie są przekonani do niej i nie wiedzą jak to wygląda, a kiedy przychodzi do ślubu bardzo się stresują, bo chcą by było idealnie, dlatego sesja narzeczeńska jest dobrym wprowadzeniem dla każdego z Was!
Często zdarza nam się, że pary, które wpadły do nas na mini sesje zakochanych albo na zwykłą sesje piszą po sesji i dopytują o ofertę reportażu z ślubu . Ponieważ, dzięki takiej sesji SPRAWDZILI nas, po prostu! Zobaczyli jak pracujemy, czy im to odpowiada, zobaczyli efekty i stwierdzili „TAK TO ONI, nasi fotografowie na ślub”
Dlatego zachęcamy, poznać swojego fotografa, nie tylko z IG czy FB czy Strony!
My przed sesją lub reportażem zawsze męczymy klientów o spotkanie. Aby się poznać i nie mówić na „Pan”, bo to ma być luźna atmosfera. Wyobrażacie sobie na sesji „Może Pan trochę przesunąć w lewo, o bardzo dziękuje” Mega sztywno no nie? Uf.. od razu widzę te sztywne i smutne zdjęcia…
No nie o to chodzi! Ma być miło, luźno, przyjemnie i ma być DUUUŻO EMOCJI i UCZUCIA!
Nie patrzycie też tylko na wiadomości od fotografa, bo mogą być mylące! Sama widzę po nas, czasem walniemy coś za sztywno albo powiemy bez emotki, bo jesteśmy w trasie i od razu już jakoś smutno i nudno… co to za fotograf?
Dzięki spotkaniu i sesji wiesz z kim masz do czynienia, poznajecie się, powstają między Wami jakieś relacje. Ja np. miały taki przypadek, że zakolegowałam się z Panną Młodą i w dniu ślubu gdy już miała iść do ołtarza, powiedziała mi na ucho „powiedz mojej mamie aby przyniosła mi zapasowe buty” (i już wiem, że moja Panna Młoda wie o kim mówię <3) więc co zrobiłam? Pobiegłam do mamy i zrobiłam questa!
Fotograf jest bardzo bliską osobą dla modela. Brzmi dziwnie, wiem! Ale często jest tak, że to on jest najbliżej, to jego wołamy by coś przekazał, często to on zauważy coś pierwszy, czasem po cichu radzimy się go gdzie stanąć albo jak pokroić tort i czy to już. Fotograf ma trochę ślubów za sobą, więc wie co i jak i może coś doradzić, pomóc, pobiec po coś (często ma wygodne buty). Fotograf jest Waszym przyjacielem. A po drugie to przed fotografem się całujecie, to on pyta Was „jak się poznaliście?” itp. By wzbudzić Wasze emocje, czasem decydujecie się na sesje akt i to on widzi Was bez ubrań. Naprawdę fotograf jest bardzo ważną osobą, bardzo dużo widzi, dużo też wie i zawsze chętnie pomoże i doradzić. Jest Waszym przyjacielem stojącym z boku i obserwującym. Ale nigdy nie uda się nam nawiązać tej relacji jeśli się nie poznamy!
To jak? Widzimy się na kawie?